Wolontariat pracowniczy –
start!
Akcją w Ośrodku Szkolno
– Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Laskach Fundacja „ORLEN - DAR SERCA” zainaugurowała
nową odsłonę wolontariatu pracowniczego w PKN ORLEN i Spółkach Grupy
Kapitałowej. Fundacja przygotowała osobny budżet grantowy, w ramach którego
grupa wolontariuszy może otrzymać grant, do 3 tysięcy złotych, na zaplanowaną
przez siebie akcję.
Na
początku lutego 19 osób, pracowników PKN ORLEN, Spółek Grupy Kapitałowej oraz
Fundacji przystąpiło do pracy w Ośrodku dla Ociemniałych w Laskach.
Wolontariusze pomalowali trzy pomieszczenia w przedszkolu: dwie sale zabaw dla
dzieci oraz przedsionek. Przygotowali specjalną ściankę sensoryczną oraz pomoce
dydaktyczne dla dzieci, którym dotyk zastępuje zmysł widzenia. Praca zajęła
cały dzień, ale był to dzień pełen emocji i radości. Wolontariusze pracowali
tak zgodnie, jakby tworzyli zespół od zawsze, a siostry zakonne prowadzące
ośrodek i opiekujące się dziećmi przyznały, że takiej ekpiy nie miały w Laskach
od dawna!
Wierzymy, że ta pierwsza
akcja, która pokazała, że mamy w naszych spółkach osoby mocno zaangażowane,
takie, które od razu odpowiedziały na nasz apel i nie dość, że poświeciły swój
czas to jeszcze niejednokrotnie przywiozły własne narzędzia, które okazały się bardzo
pomocne będzie początkiem wspaniałej współpracy. Chcę podkreślić, że wśród
wolontariuszy mieliśmy nie tylko naszych pracowników, ale i młodzież, która pracowała
z ogromnym zaangażowaniem i deklaruje chęć udziału w kolejnych działaniach. – mówi
Katarzyna Różycka, Prezes Fundacji „ORLEN – DAR SERCA” – Ale
to nie jest nasze ostatnie słowo. Teraz czekamy na Państwa pomysły, które
wesprzemy nie tylko grantami, ale i, jeżeli będzie taka potrzeba także wiedzą i
doświadczeniem pracowników Fundacji.
W
ramach programu wolontariatu pracowniczego będzie można zgłaszać się do akcji
inicjowanych przez Fundację „ORLEN – DAR SERCA”, ale także inicjować własne
działania. Warunkiem zgłoszenia projektu będzie zaangażowanie co najmniej dwóch
pracowników PKN ORLEN lub Spółek Grupy Kapitałowej, maksymalna wysokość grantu
wynosi 3 000 zł.
-Bardzo nam zależy by zgłaszane projekty
odpowiadały na realne problemy i potrzeby. Ważne jest dla nas również
zaangażowanie wolontariuszy. Nie powinno się ono ograniczać do zakupienia prezentów
ze środków Fundacji. Dzieci z domu dziecka czasem bardziej potrzebują
zainteresowania, wspólnie spędzonego czasu, dobrego wzorca niż kolejnej zabawki.
Wolontariat to szansa na poznanie ciekawych i inspirujących ludzi, którzy mimo
codziennych obowiązków potrafią dostrzegać potrzeby innych i pomóc
bezinteresownie z potrzeby serca. To że można zaangażować się z rodziną i
znajomymi pozwala pokazywać dobre wzorce. Mam nadzieję, że ten pozytywny
przykład wolontariuszy ORLEN-u zaktywizuje również społeczności lokalne, w
których żyjemy – mówi Angelika
Niedziółka, koordynator programu w Fundacji „ORLEN – DAR SERCA”.
Możliwość dofinansowania
projektów zgłaszanych przez samych pracowników pozwoli na angażowanie się w
sprawy bliskie ich sercu. Nie jest to jednak jedyna forma zaangażowania w jaką
można się włączyć. Planujemy również zainicjowanie kilku projektów, gdzie wybór
beneficjenta i kwestie organizacyjne weźmie na siebie zespół Fundacji, a wolontariusze
będą mogli dołączyć do jego realizacji. Pierwsza tego typu akcja odbyła się 5
lutego w Ośrodku Opieki nad
Ociemniałymi w Laskach koło Warszawy
– dodaje Małgorzata Rogowska,
koordynator programu w Fundacji „ORLEN – DAR SERCA”.
Jesteśmy
otwarci na rozpoczęcie współpracy z organizacjami pozarządowymi, które
chciałyby skorzystać ze wsparcia Wolontariuszy.
Masz
pytania, pisz śmiało wolontariat@orlen.pl

Okiem wolontariuszy
uczestniczących w wolontariacie w Ośrodku Opieki nad Ociemniałymi w Laskach
koło Warszawy
Wolontariat pracowniczy
to super sprawa dla każdego! Polecam, gdyż daje tylko korzyści, nie ma żadnych
skutków ubocznych. Po raz pierwszy w wolontariacie wzięłam udział 5 lutego tego
roku, miało to być malowanie 2 pomieszczeń w przedszkolu, które wchodzi w skład
kompleksu Ośrodka Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych im. Róży Czackiej
w Laskach koło Warszawy. W rzeczywistości zrobiliśmy dużo więcej niż było w
planach.
Przede wszystkim można
zrobić coś dobrego dla innego człowieka – w tym przypadku dla przedszkolaków,
ich opiekunów i nauczycieli. Można poznać wiele wspaniałych osób – innych
pracowników PKN ORLEN S.A., członków ich rodzin. Tak, wszyscy są mile widziani.
Ja zabrałam ze sobą syna, koleżanka – brata, znajomy wysłał córkę. Każda para
rąk została dobrze wykorzystana. Poznaliśmy także pracowników Ośrodka - Panią
Marię koordynującą akcją ze strony Ośrodka, która w trakcie pracy opowiadała
nam z jakimi kłopotami boryka się na co dzień, jakie radości ją spotykają ze
strony dzieci. Siostry zakonne pilnowały, żeby nikt się nie ociągał i nie był
głodny – jedliśmy najlepszą zupę szczawiową w życiu, był też serniczek i inne
frykasy. Kierownikiem robót był pan Andrzej, ale nawet on w kwestii kolorów
ścian radził się Sióstr (wtajemniczeni wiedzą jaka ogromna różnica jest między
apple a pistacją i że się świetnie komponują).
Dla tych, którzy dużo
czasu spędzają za biurkiem, w samochodzie, na kanapie, a chcieliby poćwiczyć,
ale zwykle brakuje im czasu lub motywacji powiem – żaden fitness, aerobik,
siłownia, czy inna zumba nie działa lepiej na mięśnie, wydolność niż solidna
dawka fizycznej pracy. Endorfiny wydzielają się dużo dłużej niż dają o sobie
znać zakwasy J
Krótko mówiąc – WARTO!
W oczekiwaniu na kolejną
akcję,
Dagmara
Wziąłem udział w
wolontariacie organizowanym przez ORLEN razem z mamą. Wszystko odbyło się w
drugim tygodniu ferii. Pomyślałem, że się przydam i po prostu pojechałem do
Lasek. Było fajnie, chyba nigdy w życiu nie byłem taki zmęczony i zadowolony.
Mam nadzieję, że następnym razem też mnie zabiorą.
Michał
Idea wolontariatu jest w
każdym z nas. Tak pomyślałem, gdy bez większego namysłu i po raz kolejny
zaangażowałem się w inicjatywę udziału w przedsięwzięciu organizowanym w naszej
firmie. Działanie z duchem wolontariatu, jest wpisane w naszą codzienność.
Istotne jest tylko uświadomienie sobie, że jeżeli postępujemy utylitarnie,
wykonujemy zadania pożyteczne i dobre, przy tym wspieramy tych potrzebujących,
a w zamian nie oczekujemy więcej niż szczerego uśmiechu obdarowanego, to
jesteśmy wolontariuszami mimo woli. Za każdym razem, gdy biorę udział w
wydarzeniach wolontariatu w PKN ORLEN miałem możliwość poparzenia na świat z
punktu widzenia innych ludzi, często pozostających w trudnej sytuacji życiowej,
a dla mnie to zespołowa motywacja w nowych okolicznościach ale także możliwość
zdobycia nowych doświadczeń jak: zapanowanie nad grupą kilkunastoletnich dzieci
czy prace remontowe „na czas”. Tak było w przypadku ostatniego wydarzenia,
gdzie w krótkim czasie odświeżaliśmy pomieszczenia przedszkola w Ośrodku
Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Laskach k/Warszawy. Dużo daliśmy
z siebie jako zespół, ale uważam że tez wiele otrzymaliśmy odwzajemnione, co
tylko utwierdza w przekonaniu, że dobrze być wolontariuszem na co dzień i od
święta.
Arkadiusz